maclawyer maclawyer
727
BLOG

Minister sprawiedliwości propaguje "umowy śmieciowe"

maclawyer maclawyer Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Ministerstwo sprawiedliwości pracuje nad projektem rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie ministra sprawiedliwości z dnia 12 października 2010 r. w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania przesyłek sądowych (Dz.U. z 2013 r. poz. 1350). Projektu próżno szukać na oficjalnych stronach internetowych ministerstwa sprawiedliwości (w zakładce projekty aktów prawnych) do czego zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Projekt rozporządzenia w wersji z dnia 12 lutego 2014 r. opublikowany został w systemie RCL (Rządowego Centrum Legislacji) w dniu 17 marca 2014 r.; 5 marca projekt przekazany został do konsultacji społecznych, m.in. Naczelnej Radzie Adwokackiej. Jednakże w wykazie aktów prawnych przekazanych NRA do konsultacji, publikowanych w Serwisie Informacyjnym Adwokatury Polskiej adwokatura.pl, brak na ten temat informacji; i nie wiadomo, czy NRA zajęła w sprawie tego projektu stanowisko. Rządowe Centrum Legislacji do dzisiaj nie opublikowało żadnych uwag przekazanych w wyniku konsultacji społecznych rozporządzenia.

Projekt wprowadza pozornie drobną zmianę w rozporządzeniu w sprawie trybu i sposobu doręczania przesyłek sądowych. Otóż w § 4 ust. 2 oraz w § 5 ust. 1 rozporządzenia, projekt przewiduje, że doręczającym przesyłkę sądową może być pracownik operatora lub osoba występująca w imieniu operatora pocztowego. W uzasadnieniu projektu pisze się, że potrzeba nowelizacji rozporządzenia wiąże się z koniecznością doprecyzowania i dostosowania brzmienia niektórych przepisów do zaktualizowanego stanu prawnego wynikającego z nowego brzmienia Prawa pocztowego, które – zdaniem ministra sprawiedliwości – dopuszcza doręczanie przesyłek sądowych także przez agentów bądź podwykonawców, nie będących operatorami pocztowymi. Istotnie Prawo pocztowe dopuszcza doręczanie przesyłek pocztowych przez agentów, jednakże nie wspomina o innych podwykonawcach.

Agentem pocztowym w rozumieniu Prawa pocztowego, jest przedsiębiorca pośredniczący na rzecz operatora pocztowego w zawieraniu z nadawcami umów o świadczenie usług pocztowych lub zawierający je w imieniu operatora pocztowego (art. 3 punkt (3) Pr.pocz.); prawo agenta pocztowego do doręczania przesyłek pocztowych (ale tylko w siedzibie placówki agenta pocztowego), wynika z art.  3 punkt (15) Pr. pocz.

Wydaje się, że skoro ustawa Prawo pocztowe, ściśle określa kompetencje agentów pocztowych, zbędne jest w tym zakresie nowelizowanie przepisów wykonawczych; zważyć bowiem nalezy, że w dotychczasowym brzmieniu rozporządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 12 października 2010 r. w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania przesyłek sądowych (Dz.U. z 2013 r. poz. 1350), wskazywano, że „pracownik operatora” zwany „doreczającym”, wpisuje na formularzu potwierdzenia odbioru datę doręczenia przesyłki (…) i oznacza sposób doręczenia. Skoro Prawo pocztowe stanowi, że doręczającym może być także placówka agenta pocztowego, to wydaje się, że uprawnionym do wpisania na formularzu potwierdzenia odbioru i daty doręczenia jest także pracownik agenta pocztowego. Tymczasem proponowana przez ministra sprawiedliwości nowelizacja rozporządzenia mówi o „osobie działającej w imieniu operatora”. Agent pocztowy działa w imieniu i na rzecz operatora ale skoro musi być przedsiębiorcą to działając „w imieniu operatora” zgodnie z dotychczasowym brzmieniem rozporządzenia ministra sprawiedliwości, doręczaniem przesyłek muszą zajmowac się pracownicy agenta pocztowego (a więc osoby pozostające w stosunku pracy). A zatem proponowana zmiana – wbrew uzasadnieniu projektu – nie dostosowuje przepisów wykonawczych do brzmienia Prawa pocztowego. Ta zmiana dostosowuje przepisy do zaistniałego stanu faktycznego wynikającego z wadliwego wykonywania umowy o świadczenie usług prawnych przez Polską Grupę Pocztową. Ta zmiana powoduje, że operator pocztowy (także działający poprzez agenta pocztowego) będzie mógł doręczać przesyłki sądowe nie tylko z wykorzystaniem swoich pracowników (pozostających w stosunku pracy) ale także poprzez osoby zatrudnione ad hoc na umowach zlecenia bądź innych „kontraktach śmieciowych” – co ma się nijak do zapowiedzi Premiera Donalda Tuska o walce z umowamia smieciowymi.

Tym samym proponowana nowelizacja nie jest dostosowanie przepisów rozporządzenia do nowego stanu pranego a dostosowaniem przepisów do nowego stanu faktycznego, czyli do sytuacji, w której Polska Grupa Pocztowa (wraz z InPostem i innym „podwykonawcami”), faktycznie doręczają przesyłki pocztowe adresatom przez osoby nie pozostające w stosunku pracy z operatorem bądź agentem pocztowym. Jest to zatem nowelizacja podjęta instrumentalnie w interesie Polskiej Grupy Pocztowej, która nie będzie musiała samodzielnie bądź poprzez swoich agentów zatrudniać pracowników  na podstawie umowy o pracę i pozostających w stosunku pracy. Co więcej, proponowana zmiana powoduje, że doręczaniem przesyłek sądowych będzie mógł zajmować się nie tylko operator pocztowy bądź agent pocztowy, który zawarł z operatoprem stosowną umowę i jest przedsiębiorcą; ale każdy kogo operator pocztowy umocuje do doręczania przesyłek w imieniu operatora.

Od początku roku, czyli od momentu powierzenia doręczania przesyłek sądowych Polskiej Grupie Pocztowej, nie słabną słowa krytyki. rodowiska prawnicze są wyjątkowo zgodne. Na nieprawidłowości w doręczaniu przesyłek sądowych zwracali uwagę sędziowie, adwokaci, radcowie prawni; prasa niemal codziennie donosi o kolejnych nieprawidłowościach i znoszeniu terminów rozpraw na skutek nieprawidłowości w doręczaniu przesyłek sądowych. (Na FaceBook’u na stronie NIE dla PGP gromadzimy w jednym miejscu doniesienia prasowe w tej sprawie). Ministerstwo sprawiedliwości twierdzi, że nie jest odpowiedzialne za zaistniały stan rzeczy bowiem stroną umowy z PGP („zamawiającym”) nie jest. W rzeczy samej „zamawiającym” w umowie o świadczenie usług pocztowych na rzecz sądów jest Centrum Zakupów dla Sądownictwa Instytucja Gospodarki Budżetowej, wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem 0000409069 a powołana zarządzeniem Dyrektora Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 11 stycznia 2012r. Tyle tylko, że Sąd Apelacyjny w Krakowie realizuje zakupy dla sądownictwa z upoważnienia ministra sprawiedliwości i twierdzenie, że minister nie ponowi odpowiedzialności za zaistniały, karygodny stan doręczen przesyłek sądowych, jest nieprzekonywujące. Proponowana przez ministerstwo sprawiedliwości nowelizacja rozporządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 12 października 2010 r. w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania przesyłek sądowych (Dz.U. z 2013 r. poz. 1350), doprowadzi do pogłębienia się nieprawidłowości w doręczeniach przesyłek sądowych „zgodnie z prawem”.

Warto wspomnieć, że ministerstwo sprawiedliwości zapowiedziało „monitorowanie” stanu doręczania przesyłek sądowych przez Polską Grupę Pocztową. Na nieprawidłowości w wykonywaniu umowy zwrócił uwagę Polskiej Grupie Pocztowej Dyrektor Sądu Apelacyjnego w Krakowie. rodowiska prawnicze oczekują niezwłocznego rozwiązania umowy z Polkską Grupą Pocztową. Tymczasem ministerstwo sprawiedliwości „monitorując” jakość usług Polskiej Grupy Pocztowej, nie dość że nie jest w stanie podać liczby spraw, które z powodu nieprawidłowości w doręczaniu przesyłek zostały zniesione, to projektem nowelizacj rozporządzenia w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania przesyłek sądowych, tworzy stan prawny, w którym doręczaniem przesyłek sądowych będa mogły zajmowac się osoby nie podlegające pragmatyce służbowej i nie pozostające w stosunjku pracy z operatorem pocztowym.

Zdumienie budzi także fakt, że w toku konsultacji społecznych na temat projektu rozporządzenia nie wypowiedziały się samorządy prawnicze w tym Naczelna Rada Adwokacka – termin złożenia opinii upłynął 18 marca 2014 r. (miejmy nadzieję, że takie – krytyczne – opinie zostały złożone a jedynie nie zostały jeszcze ujęte w systemach informacji publicznej samorządów prawniczych.

Analizując postępowanie ministerstwa sprawiedliwości, w tym projekt nowelizacji rozporządzenia, można postawić alternatywne pytanie: czy działania ministerstwa sprawiedliwości są wynikiem skutecznego lobbingu Polskiej Grupy Pocztowej czy braku wyobraźni i zbiurokratyzowanego myślenia urzędninków ministerstwa i samego ministra ? Bez względu na przyczynę, działania ministerstwa sprawiedliwości pozostają w sprzeczności z zapowiedziami Premiera Donalda Tuska, który nie tak dawno oświadczył w sprawie legislacyjnych planów rządu na 2014 r., że chce zakończyć erę umów śmieciowych. – (…) śmieciówki to praca odarta z godności i poczucia bezpieczeństwa na przyszłość. Zaproponujemy rozwiązania, które będą pierwszymi krokami, które będą początkiem tego marszu – powiedział premier. Ministerstwo sprawiedliwości już ten pierwszy krok zrobiło – szkoda że wstecz !

TRYBUNA SĄDOWA

Jerzy Marcin Majewski

maclawyer
O mnie maclawyer

Tolerancyjny koserwatysta

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka